Szanowni Państwo
Odpowiedzialność. Odpowiedzialność za słowo. Wydarzenia z wczorajszego wieczoru wciąż we mnie żyją. Radość z finału WOŚP, która w kilka minut zmienia się w wielki smutek z powodu ataku na człowieka, który, tak jak ja we Wrocławiu i jak wielu innych samorządowców w całej Polsce, puszcza światełko do nieba w Gdańsku. Dziś nasze myśli są z prezydentem Pawłem Adamowiczem i jego bliskimi. To mogło zdarzyć się wszędzie. I, co najgorsze, wciąż jeszcze zdarzyć się może. Tak jak kiedyś w Łodzi, tak jak nie tak dawno w Wielkiej Brytanii podczas debaty o Brexicie.
Jako samorządowcy i politycy w sposób szczególny jesteśmy odpowiedzialni za nasze słowa i za właściwe reakcje na słowa innych. My odpowiadamy za dyskurs publiczny.
Za słowa i za emocje, które ze sobą niosą. Szalone i głupie czyny poprzedzane są brakiem reakcji na głupie i złe słowa.
Nie jestem naiwny, nie uda mi się zmienić natychmiast całego kraju, ale dzisiaj chcę zadeklarować, że będę jeszcze uważniejszy w słowach, których używam, że będę pilnował słów, które wypowiadają moi współpracownicy jako przedstawiciele miasta.
I wreszcie: że Wrocław rozpocznie kampanię przeciwko hejtowi i mowie nienawiści w przestrzeni publicznej. Dziś jeszcze poproszę o stosowne działania Wydział Edukacji.
Chciałbym, żeby do końca tygodnia lekcje wychowawcze w każdej klasie poświęcone były skutkom mowy nienawiści i jej przeciwdziałaniu (wytłuszczenie moje Michał Głowacki).
Z wyrazami szacunku
Jacek Sutryk